Jak przyciągnąć uwagę pracownika, czyli szkolenie z dodatkowymi atrakcjami

Firmowe szkolenia dają pracownikom możliwość zdobycia nowej wiedzy, która będzie im potrzebna do wykonywania codziennych obowiązków zgodnie z wymogami pracodawcy. Nie wszyscy jednak takie szkolenia lubią. Co zrobić, by było inaczej? Warto spróbować szkolenia z dodatkowymi atrakcjami.

Szkolenie firmowe – ta fraza często jednoznacznie kojarzy się pracownikom z wielogodzinnym wykładem i mnóstwem nowych wytycznych, które będą musieli przyswoić. A to może wywoływać niechęć. Jak tego wrażenia uniknąć? Jeśli tematyka szkolenia nie wymaga multimedialnych prezentacji i specjalistycznego sprzętu do ich odtworzenia, warto zastanowić się, czy takiego szkolenia nie zorganizować w plenerze, na tzw. neutralnym gruncie, który być może okaże się gwarancją sukcesu.

Coraz więcej pracodawców właśnie w taki sposób próbuje uatrakcyjnić szkolenia, bo jak wiadomo: dobrze przeszkolony pracownik to efektywny pracownik. W ślad za tym poglądem idzie konkretna oferta firm, zajmujących się organizacją szkoleń. W plenerowych spotkaniach tego typu ważne jest zapewnienie uczestnikom dodatkowych atrakcji. W przerwie między przyswajaniem kolejnej porcji wiedzy, można zatem zaprosić ich do zwiedzania okolicy – to w przypadku, gdy na przykład jesteśmy na atrakcyjnym historycznie lub przyrodniczo terenie. Dobrze jest wówczas zapewnić sobie opiekę przewodnika, który fachowo opowie nam o miejscu, w którym jesteśmy. Można również zaproponować pracownikom porcję nieco mocniejszych wrażeń, choćby w postaci rozgrywek w paintball, wspinaczki lub przejażdżki autem terenowym. Wieczorem można urządzić wspólnego grilla lub ognisko, by po całym dniu wrażeń podyskutować, lepiej się poznać i oczywiście odpocząć.

Takie szkolenie, poza oczywistym zdobyciem przez pracowników dodatkowej wiedzy merytorycznej, ma jeszcze jedną ważną zaletę. Integruje zespół, który po powrocie do biura z pewnością wykaże się lepszą współpracą i umiejętnością porozumienia się. A na myśl o kolejnym szkoleniu nie trzeba będzie obawiać się zniechęcenia…

Zapisz

Zapisz

Zapisz